Niedziela, 04 Października 2009
— Przygotuj aparat! Zobaczysz coś niezwykłego! Jak tylko wyjedziemy z Delhi... — Jacek, pilot naszej grupy, pochyla się nad moich uchem i szepcze kilka słów. — Gołe tyłki przy torach! Całe pola gołych tyłków! Zaspany, to dopiero piąta rano, niezdarnie wpinam teleobiektyw. Wszak, dla nas białasów, taki widok jest czymś niespotykanym i egzotycznym. Takie zdjęcia to musi być to! Stanąłem...
Środa, 30 Września 2009
Bez problemu znaleźliśmy odpowiedni peron. Na tablicy świetlnej odczytaliśmy niewielkie opóźnienie, które chwile później ogłoszone zostało przez megafony. I to zarówno w hindi jak i piękną, niemalże londyńską angielszczyzną. Jednak kolej indyjska, mimo swego ogromu stanowi doskonały i prężnie działający organizm. Kolejny odwiedzany dworzec w Indiach masą bodźców atakował...
Poniedziałek, 05 Października 2009
Pierwszy kontakt z indyjskim sleeperem przebiegł ze wszech miar pozytywnie. Chociaż wszystko miało dla nas posmak nowości — począwszy od zapinania bagaży, wciśniętych pod najniższą pryczę, łańcuchami a skończywszy na radzeniu sobie z zainteresowaniem jakie wzbudzaliśmy wśród lokalsów. Cały czas ukradkiem zerkałem na jadącą wraz z nami w przedziale sikhijską rodzinę. W końcu miałem sznse...
Wtorek, 06 Października 2009
Pociąg do Varanasi. Po poprzedniej, piekielnej nocy w Agrze, w trakcie której od zmroku do świtu, z przerażającą, trzydziestominutową regularnością byliśmy budzeni przez puszczane z charczącej taśmy wrzaski muezina, padam bezwładnie na środkową leżankę. Ostatnim wysiłkiem owijam paski plecaka wokół nogi — by nie kusić losu — i odpływam. Śnią mi się koszmary z wąskimi, ciemnymi, pełnymi...
Wtorek, 06 Października 2009
Szczerze mówiąc odczuwam niepokój publikując ten wpis. Czytając Wasze komentarze odniosłem wrażenie, że spodziewacie się zobaczyć zdjęcia niemalże na poziomie McCurry'ego bądź Salgado. I boję się, że będziecie teraz bardzo rozczarowani...Ale cóż — obiecałem zdjęcia i właśnie tym chciałem rozpocząć indyjsko/nepalską serię. Chciałem nim nawiązać do poprzedniego...
Piątek, 09 Października 2009
„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie Wspomnienie nocnej modlitwy — pudźy...
Poniedziałek, 12 Października 2009
Benares, Varanasi, Keshi. Jedno z najstarszych nadal zamieszkanych miast Świata. Miasto założone ponad trzy tysiące lat temu. Miasto Śiwy. Miasto, które dostarczyło mi najmocniejszych wrażeń. Odpychające na początku, fascynuje i wciąga głębiej, gdy tylko przebijemy zasłonę pierwszego wrażenia. Wciąż nie potrafię poukładać moich wspomnień z tego miejsca w jedną spójną...
Piątek, 16 Października 2009
Niestety ostatnie dni przyniosły druzgoczące dla mnie informacje. Musiałem wybierać między powrotem do Indii a spokojem egzystencji w Warszawie. I niestety stchórzyłem. Nie jadę. Jednak strach przed zawirowaniami związanymi z potencjalną zmianą pracy okazał się silniejszy. Jestem zły na siebie. Tym bardziej, że strach ten próbuję usprawiedliwiać we własnych oczach maskując...
Poniedziałek, 01 Lutego 2010
Dzisiejszy dzień przyniósł wspaniałą wiadomość: decyzją pani Lidii Popiel blog „nie tylko fotografia” znalazł się w ścisłym finale konkursu Blog Roku 2009 w kategorii „Foto, wideo, komiks”! Teraz już wszystko w rękach jury... W tym miejscu chciałem podziękować wszystkim, dzięki których zaangażowaniu, pomocy i wsparciu mogłem dojść tak daleko....
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.