Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Yamuna Ghat

Wtorek, 18 Września 2018

Yamuna Ghat

street, portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Sadhu, Delhi, streetphoto, Canon 5d Mark IV, Yamuna Ghat

     Wczoraj już nie zdążyłem wstawić zdjęcia. Dzisiaj nadrabiam — na szybko sadhu z ghatów nad Jamuną. ...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 18 Września 2018

Yamuna Ghat. Ciąg dalszy.

street, portret uliczny, czarno - białe, cyfrowo, Indie, Delhi, streetphoto, Canon 5d Mark IV, Yamuna Ghat

     Już po dwudziestej. Jutro o 6.00 wyjeżdżam do Chandigarh spotkać się z Deepakiem, chodzić na codzienne zawody, spać i jadać w akharze. Zobaczymy jak to będzie. I uprzedzam — być może zniknę na kilka dni z bloga i Instagrama. A! No właśnie! Zapraszam na mój profil na Insta — blog.sobanek. ...

Zdjęcia we wpisie: