Niedziela, 10 Stycznia 2010
To chyba najczęściej fotografowany obiekt na Ziemi. I jedyne miejsce podczas pobytu w Indiach, w którym żałowałem, że nie mogę użyć statywu by szarym filtrem zamienić przewijające się tłumy w grupki ledwie widocznych duchów. Chciałbym mieć możliwość spędzenia w Taj Mahal całego dnia. Ze statywem. Z szarym filtrem. I aparatem na klisze w formacie większym niż 6x6 centymetrów,...
Wtorek, 16 Lutego 2010
Spotyka się je na każdym kroku. Biegające całymi watahami, samotnie śpiące w cieniu, wygrzebujące resztki pożywienia ze stosów odpadków, bezlitośnie przeganiane. Najlepsi przyjaciela człowieka......
Czwartek, 06 Kwietnia 2017
Wczoraj poznałem niesamowitych zapaśników z akhary w Agrze. I pierwszy raz miałem okazję zobaczyć lokalne zawody — zabrali mnie ze sobą do pobliskiej wioski, w której odbywał się festyn. I wśród narastającej ekscytacji publiczności miałem okazję zobaczyć prawdziwe walki zapaśników.Gdy szliśmy na miejsce, zapytałem dlaczego walczą. Usłuszałem „for money and glory”. I stąd ten...
Piątek, 07 Kwietnia 2017
Agra zatrzymała mnie na dłużej. Dzięki wspaniałym ludziom, których tu poznałem. Pierwszy raz miałem okazję zobaczyć „karmę” w działaniu. Dzisiaj wyruszam do Jodhpuru — czas zobaczyć błękitne miasto.
Mam nadziję, że w trakcie nocnej podróży (600km! autobusem!) uda mi się poukładać wszystkie notatki i zacznę pisać relację. Bo mimo, że jestem tutaj tylko pięć dni to wydarzyło...
Poniedziałek, 17 Kwietnia 2017
Wracam zdjęciem z lokalnego, tradycyjnego turnieju kushti w Karbhanie. Niewielkiej wiosce niedaleko Agry. Był to jeden z najlepszych dni jakie kiedykolwiek spędziłem w Indiach....
Wtorek, 11 Lipca 2017
Lokalne zawody zapaśnicze (dangal) odbywające się w niewielkich wioskach nie mają odgórnie ustalonych reguł. Nawet sama arena nie jest objęta standardami — może być zarówno okrągła, jak i kwadratowa. Jedynym ograniczeniem jest to, by nie była mniejsza niż 4 metry średnicy lub boku. W trakcie zawodów sporadycznie używa się mat zapaśniczych. Zazwyczaj walka odbywa się na ubitej ziemi, bez jej dokładnego...
Niedziela, 13 Sierpnia 2017
Przez długi czas zastanawiałem się czy wybrać się do Agry. Po ostatniej, bardzo krótkiej wizycie miałem o tym mieście bardzo złe zdanie — było dla mnie ogromnym slumsem z jednym świetlistym punktem w postaci Taj Mahal. Jednak tuż przed wyjazdem, odezwał się do mnie jeden z zapaśników trenujących w tym mieście. Krótka wymiana zdań na Facebooku sprawiła, że zmieniłem zdanie i włączyłem Agrę...
Wtorek, 05 Września 2017
Chciałbym wrócić do Indii. Uwielbiam obserwować treningi zapaśnicze. Wyłapywać takie kadry. Traktować kushti jak swoisty teatr cieni. ...
Niedziela, 04 Marca 2018
Znalazłem kolejny z portretów zapaśników, jakie realizowałem w minionym roku w Indiach.Dwudziestoletni Deepak Kumar dopiero zaczynał swoją przygodę z zapasami w akharze Kalua Ustad w Agrze. Myślę, że gdyby urodził się w innym kraju, to byłby uznanym zawodnikiem MMA — ma niesamowite warunki fizyczne. Co w połączeniu z gwałtownością i nieustępliwością tak charakterystyczną dla kushti...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.