
Czwartek, 28 Stycznia 2010
Przeglądałem dzisiaj „szufladę” — archiwum skanów. I po kilku katalogach — filmach mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że:nie radzę sobie ze skanowaniem kolorowych, małoobrazkowych slajdów, cyfra zdecydowanie lepiej się sprawdza gdy zależy nam na czymś więcej niż czerniach i bielachilość szczegółów na drobnoziarnistym filmie jest nieporównywalnie mniejsza niż na zdjęciach...
Wtorek, 29 Marca 2011
Nie wiem co mnie naszło, by odgrzebać z samego dna szuflady egipskie zdjęcia. W każdym razie, to jest efekt tego nagłego „najścia” — wiem, że nic odkrywczego. Taki prosty plażowy pstryk. Ale, biorąc pod uwagę, że od dawna nic nie zamieszczałem na blogu, to chyba dobre i to... Ciekawie byłoby wrócić do Egiptu. Szczególnie teraz. Do Kairu....
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.