Sobota, 25 Grudnia 2010
Uwielbiam wszystko to, co niesie ze sobą analogowa fotografia. Ta nieprzewidywalność, niedoskonałości, pewien ulotny, charakterystyczny rys i plastyka obrazu trudna do określenia. Co więcej, gdy patrzę na rezultat pochodzący ze średniego obrazka, który posiada jasny obiektyw bądź możliwość manipulowania płaszczyzną ostrości, to wtedy już jest pełnia szczęścia. Co z tego,...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.