Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Jodhpur

Poniedziałek, 10 Kwietnia 2017

Jodhpur. Toorji Ka Jhalara.

czarno - białe, cyfrowo, Indie, architektura, Canon 5D Mark II, w drodze, Jodhpur, panorama

     Ponieważ zapaśnicy zniknęli z Jodhpuru to postanowiłem poszwendać się po mieście oglądając jego zabytki. Zamiast oczywistego wydawałoby się obiektu dla tego miasta — monumentalnej twierdzy Mehrangarh postanowiłem pokazać Wam studnię schodkową — Toorji Ka Jhalara. I jest to moja pierwsza w życiu panorama.
Studnie schodkowe zostały pomyślane jako połączenie świątyni i podstawowego źródła...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 12 Kwietnia 2017

Caron Rawnsley. Jodhpur hero.

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, w drodze, Jodhpur

     O Caronie usłyszałem zaraz po przybyciu do Jodhpuru — Wiesz, jest taki koleś, z Anglii. On sprząta jezioro — powiedział rikszarz wysadzając mnie na brzegu Gulab Sagar.— There is one crazy guy! Nikt nie daje mu pieniędzy a on czyści studnie schodkowe. Bramini go wyrzucają a on i tak wraca — usłyszałem niedaleko wieży zegarowej od dopiero co napotkanego małżeństwa. Potem...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 19 Kwietnia 2017

Czyszcząc Ram Baori

reportaż, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, w drodze, Jodhpur

     Ufff... Jestem w Delhi. Po strasznym Udaipurze (niedługo opiszę co i jak) wróciłem do swojskiego, chaotycznego, głośnego, fascynującego zakurzonego piekła (temperatura codziennie przekracza 41 stopni; dzisiaj ustawiłem klimę na 29 i zmarzłem). Chcę zabrać się porządnie za zapaśników i jednocześnie zrobić zakupy biletowe — od jutra wyprawa zamienia się w uporządkowaną wycieczkę fotograficzną....

Zdjęcia we wpisie:

Czwartek, 01 Czerwca 2017

Na Dzień Dziecka...

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, Jodhpur

     Bardzo często, gdy włóczyłem się zakamarkami indyjskich miast słyszałem prośby o zrobienie komuś zdjęcia. Teraz, gdy nie liczę się z ilością ujęć na kliszy, zazwyczaj spełniam prośbę. Lecz niewiele z tych przypadkowych zdjęć wraca ze mną.
     Wiedzieliście, że 1 czerwca jest Dniem Dziecka tylko w byłych demoludach? To pamiątka po Apelu sztokholmskim (polecam przeczytać...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 13 Czerwca 2017

Golarz. Jodhpur.

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, Jodhpur

     Nienawidzę się golić. Tego stania przed lustrem, skrobania twarzy maszynką, w porannym rytuale. I dlatego tak bardzo podobało mi się w Indiach to, że idąc na śniadanie mogłem wstąpić do jednego z setek niewielkich zakładów golarsko/ fryzjerskich i za niewielkie pieniądze (nawet jak na warunki indyjskie) oddać się w ręce fachowców.Atrakcje dodatkowe w postaci masażu twarzy są tylko na plus. ...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 14 Czerwca 2017

Czyszcząc Ram Baori. Cd.

reportaż, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, Jodhpur

     Ostatniego dnia pobytu w Jodhpurze miałem okazję pomagać Caronowi Rawnsley w próbach doprowadzenia wielkiego podziemnego rezerwuaru wody (Ram Baori) do stanu względnego porządku. I z tego miejsca jest to zdjęcie. Tym razem, do pomocy było też dwóch robotników, przysłanych przez zarząd zamku w Jodhpurze. Wierzcie mi, po 15 kursach po śliskich schodach. Z wia...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 18 Czerwca 2017

Zdjęcie na niedzielę. Jodhpur.

street, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, Jodhpur

     Jodhpur jest miastem w którym mógłbym zamieszkać. Poznałem tutaj wspaniałych ludzi (Anita, Sukesh & the gang, Caron) a samo miasto mnie urzekło...
Dzisiejsze zdjęcie to efekt włóczęgi uliczkami błękitnego miasta — tak bez określonego celu. Po prostu by zobaczyć....

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 01 Lipca 2017

Sooraj Taink?

trochę koloru, cyfrowo, Indie, architektura, Canon 5D Mark II, Jodhpur, baoli

     Cieszę się, że poznałem Carona. Już pomijam fakt, że jest dla mnie postacią wyjątkową, to jestem mu wdzięczny, że zabrał mnie w miejsca absolutnie magiczne. Jedno z nich chciałem Wam pokazać w dzisiejszym wpisie. Nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę, ale to jest chyba Słoneczny Zbiornik — Sooraj Taink.
Gdy zobaczyłem to miejsce, zaniemówiłem... Wędrujące bliki, niemalże absolutna cisza,...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 09 Lipca 2017

Zdjęcie na niedzielę. Jodhpur.

krajobraz, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Canon 5D Mark II, Jodhpur

     Na zakończenie niedzieli zdjęcie zupełnie innego rodzaju niż te, do których Was przyzwyczaiłem na tym blogu... W sumie to ja nie robie krajobrazów. Ten był przypadkiem.Dobranoc....

Zdjęcia we wpisie: