Środa, 27 Października 2010
Udało mi się znaleźć na dysku jeszcze kilka skanów, które pierwotnie odrzuciłem. Jednak, ze względu na fotograficzną posuchę ostatnich tygodni, część z nich zamieszczę na blogu.Pocieszam się, że wielkimi krokami zbliża się wyjazd do Wietnamu i Kambodży. A później powrót do Indii i zamknięcie serii poświęconej kushti....
Środa, 10 Listopada 2010
Powtórzę się — to niesamowite, gdy efekty własnego hobby podobają się innym. Gdy własne prace można zobaczyć na stronach internetowych.Tym razem wstęp do serii zdjęć przedstawiającej Kushti znalazł uznanie w oczach Pani Lidii Popiel, naczelnej magazynu FineLife. I w tym miejscu chciałem bardzo podziękować za możliwość prezentacji moich prac na jego łamach, a Was zaprosić do j...
Niedziela, 14 Listopada 2010
Człowiek, u którego co rano kupowałem papierosy. Zrobiłem mu kilka portretów, jednak dopiero ten, „strzelony z biodra”, w pełni oddaje naturę, i uzębienie, pana od fajek. Tak dla przypomnienia — to efekt żucia betelu, zarówno kolor jak i stan...
Podtytułów dzisiejszego wpisu mógłbym znaleźć kilka, „strzał z biodra to tylko jeden z nich”. Równie...
Środa, 05 Stycznia 2011
Przeglądając zdjęcia z poprzedniego wypadu do Indii natknąłem się na kilka zapomnianych fotografii z porannego targu kurczaków w Kalkucie. Kompletnie wyleciało mi z głowy, że prócz średniego formatu, miałem tam również cyfrę...
Nie mogę doczekać się już powrotu do Indii. Odwiedzenia znanych miejsc, spotkania przyjaciół, jak i zobaczenia czegoś nowego...I sfotografowania...
Piątek, 07 Stycznia 2011
Kolejne zdjęcie z indyjskiej szuflady... Teraz pozostaje tylko czekać na wizy i w drogę. Jadąc do Indii po raz pierwszy, nie spodziewałem się, że kraj ten tak mocno mnie zafascynuje. Sprawi, że będę za nim tęsknił......
Sobota, 08 Stycznia 2011
To już resztki indyjskich zdjęć z dna szuflady... Ale niedługo będą nowe &msadh; bilety są, podobnie jak wizy.Czas ruszać!...
Sobota, 08 Stycznia 2011
I znów indyjska szuflada. Tym razem z Puri. Niedaleko świątyni dedykowanej Dźagannathowi (Krisznie), natknąłem się na mężczyznę siedzącego na wozie i przy użyciu kilku linijek i cyrkli tworzył rysunki bóstw. W typowo indyjskim stylu. Lecz nie rysunki przykuły moją uwagę lecz rysy twarzy hindusa. Z tymi długimi włosami przypominał mi rapera — Snoop Dogga....
Poniedziałek, 07 Lutego 2011
I wróciliśmy. Całe trzy tygodnie spędzone wakacyjnie na południu Indii. Tak, tak — tym razem wakacyjnie a nie fotograficznie, co nie oznacza, że nie przywieźliśmy zdjęć.Jednak pierwszy wpis po powrocie chciałem zacząć od podziękowań (w kolejności spotkania na naszej trasie):Ajay & Tarun — owners of Truly India Travel. Guys, it?s an honor to be yours friend. I kno...
Poniedziałek, 07 Lutego 2011
Fotograficzny wehikuł czasu. Tym są dla mnie Indie. Chyba urodziłem się kilkadziesiąt lat zbyt późno, bo marzy mi się podróżowanie z aparatem, który jeszcze nie stał się symbolem turysty pstrykającego na prawo i lewo wszystko co popadnie. Spokojne włóczenie się, obserwowanie ludzi, robienie zdjęć bez pośpiechu. Portretowanie osób. Kilkoma zdjęcia opowiadać historię....
Wtorek, 08 Lutego 2011
Będąc w Delhi nie mogłem nie odwiedzić jednej z najsłynniejszych akhar zapaśniczych w Indiach. Szczególnie, że miałem dla kushti odbitki zdjęć zrobionych podczas poprzedniego wyjazdu.Wcześnie rano, gdy panował jeszcze półmrok a każdy nasz oddech stawał się małym obłokiem pary, wsiedliśmy z Tarunem na motor i wybraliśmy się do Starego Miasta. Kilkadziesiąt minut przebijania się przez zatłoczone...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.