
Niedziela, 20 Marca 2011
Nie ukrywam, że gdybym pojechał sam, nie byłoby szans bym zobaczył przedstawienie tradycyjnego keralskiego teatru — Kathakali. I nie wiedziałbym co tracę.Co prawda przedstawienie, które oglądaliśmy, było typowym pokazem dla turystów — trzeba wiele szczęścia i determinacji by zobaczyć te prawdziwe, całonocne, to jednak pozwoliło zrozumieć zawiłości tego najstarszego teatru świata. To właśnie...
Piątek, 17 Czerwca 2011
Ponieważ rower wylądował w serwisie, udało mi się wygospodarować trochę czasu by przejrzeć stare zdjęcia z Indii. I musiałem trafić na temat, który mnie wciągnął całkowicie i pojawiał się na bloku wielokrotnie — kushti. Tym razem mały zapaśniczy „backstage”. Starałem się na zdjęciach pokazać całokształt życia w akharach a przygotowywanie posiłków jest bardzo ważnym rytuałem....
Piątek, 29 Lipca 2011
Zdjęcie, które dzisiaj wyciągnąłem z głębokiej szuflady, zrobiłem podczas mojej drugiej wizyty w Indiach. Gdy późną nocą z hotelu wyciągnęły mnie dźwięki bębnów i głośne śpiewy. I takim to sposobem znalazłem się w samym centrum hinduskiej wersji chrzcin.
PS Mam wielką prośbę — kliknijcie na zdjęciu i powiększcie je. Chyba nie poradziłem sobie z miniaturką....
Niedziela, 13 Listopada 2011
Jak to jest możliwe? Jakim prawem dwie, marginalne i niezbyt liczne grupki ekstremistów zepsuły nasze wielkie i piękne święto? Jakim prawem je zawłaszczyły?Przyznam się — miałem o tym nie pisać, ale gniew i rozczarowanie muszą znaleźć ujście. I nie jest to tylko gniew na łatwy do sterowania motłoch. Jestem rozczarowany postawą polityków, dziennikarzy i celebrytów zaangażowanych w działania...
Niedziela, 20 Października 2013
Miało być zdjęcie na niedzielę. Ale z telepudła usłyszałem nagle „zespół Sandaless!”. A, że od czasu gdy usłyszałem ich po raz pierwszy jestem ich wiernym fanem, więc wpis właśnie ich dotyczy. I właśnie tego pierwszego razu.
Wszystkim z Was, którzy nie znają zespołu, chciałem polecić ich stronę sandaless.pl i kawałki, które tam są zlinkowane.A Panom z Sandaless chciałem podziękować...
Czwartek, 31 Października 2013
Znów sięgam do szuflady. Do 2011 roku. Powodem jest wywołanie niedawno odnalezionych filmów. A że zbliża się Święto Niepodległości, które jak żadne inne dzieli Polaków (każda opcja, każda strona stara się je sobie przywłaszczyć), postanowiłem zamieścić właśnie te zdjęcia, jako uzupełnienie wpisu sprzed dwóch lat.W tym roku chyba sobie odpuszczę wątpliwą przyjemność wdychania gazu i...
Środa, 06 Listopada 2013
udziału w masówkach. A może inaczej — nie lubię robić zdjęć w tłumie innych fotografujących. A niestety większość imprez masowych ma to do siebie, że na jednego uczestnika przypada co najmniej jeden pstrykacz (do rodzaju których sam się zaliczam). Nie radzę sobie z zagospodarowaniem kadru tak, by nie było widać luf obiektywów, dziwnych póz jaki wykonuje się robiąc zdjęcie, nerwowej bieganiny...
Piątek, 21 Lutego 2014
Okazuje się, że jednak jeszcze jakieś zdjęcia zapaśników pozostały na dysku. Tym razem zaryzykuję kolor — mimo, że jak wielokrotnie wspominałem, niezbyt sobie z nim radzę.Zachęcam do zapoznania się z poprzednimi wpisami poświęconymi kushti.
A już niedługo coś zupełnie innego — do tego relacjonowane online....
Piątek, 21 Lutego 2014
W sumie jest to suplement poprzedniego wpisu. Tak jak wspominałem. Z kolorem sobie nie radzę.
Nieustająco zachęcam do zapoznania się z poprzednimi wpisami poświęconymi kushti....
Czwartek, 06 Kwietnia 2017
Wczoraj poznałem niesamowitych zapaśników z akhary w Agrze. I pierwszy raz miałem okazję zobaczyć lokalne zawody — zabrali mnie ze sobą do pobliskiej wioski, w której odbywał się festyn. I wśród narastającej ekscytacji publiczności miałem okazję zobaczyć prawdziwe walki zapaśników.Gdy szliśmy na miejsce, zapytałem dlaczego walczą. Usłuszałem „for money and glory”. I stąd ten...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.