Czwartek, 29 Lipca 2010
...
Piątek, 30 Lipca 2010
Kolejne, może już nie tak udane jak te prezentowane poprzednio, zdjęcie zrobione w akharze Guru Hanumana w Delhi....
Sobota, 31 Lipca 2010
„Spotyka się je na każdym kroku. Biegające całymi watahami, samotnie śpiące w cieniu, wygrzebujące resztki pożywienia ze stosów odpadków, bezlitośnie przeganiane. Najlepsi przyjaciela człowieka...”Pieskie życie. Delhi. Ciąg dalszy fotografii, które ubrałem w roboczy tytuł „Pieskie życie&rdq...
Niedziela, 01 Sierpnia 2010
Tak. Zdecydowanie. Przed wietnamską wyprawą chciałbym jeszcze odwiedzić zapaśników. Znów spotkać się z nimi, dać im zdjęcia i zamknąć ten cykl. Przejechać Indie z południa na północ, odwiedzając każdą napotkaną akhare. I udokumentować tradycję wypieraną przez nowoczesność....
Poniedziałek, 02 Sierpnia 2010
Bo jeszcze kilka ich zdjęć mi zostało. Ale już powoli kończę tę mini—serię. Pewnie jeszcze przez jakiś czas będą pojawiały się zdjęcia z Indii, ale mam kilka pomysłów na zdjęcia w Polsce i pewnie nimi zajmę się w najbliższym czasie...
Miłego poniedziałku (chociaż to matka wszystkich oksymoronów)......
Wtorek, 03 Sierpnia 2010
Patrząc na Waszą aktywność na blogu odnoszę wrażenie, że już chyba zmęczyłem Was zdjęciami zapaśników. Ale już zbliżam się ku końcowi. To już przedostatni raz, kiedy prezentuję Wam zdjęcia kushti — z dwóch, odwiedzonych przeze mnie akhar....
Środa, 04 Sierpnia 2010
Ale spokojnie, spokojnie :) Jeszcze wrócą. Może nawet dzisiaj.
Będę szczery — zawsze czułem się nieswojo zagłębiając się w wąskie uliczki wokół Dżami Masdżid... Jednak dzielnica ta kusi. Myślę, że przy najbliższej okazji pobawię się w fotograficzną eksplorację tego miejsca......
Czwartek, 05 Sierpnia 2010
Tak, tak... Znowu kushti... Co więcej jeszcze kilka zdjęć mi pozostało...Nie wiem, jak to się dzieje, ale za każdym razem gdy myślę, że to już koniec, przeglądam zdjęcia i odnajduję kilka, które w jakiś dziwny sposób mi umknęły. ...
Czwartek, 05 Sierpnia 2010
Fotograficznie wracam do mojego ulubionego zaułku w Delhi. Zdjęcie z tych kilkunastu metrów kwadratowych, po brzegi wypełnionych warsztatami i małymi straganami, pokazywałem już we wpisach Warsztat uliczny, Zaczynam nieudanym oraz Zaułek rzemieślników....
Piątek, 06 Sierpnia 2010
Co prawda jeszcze kilka zdjęć zapaśników mi zostało, jednak pozostawię je na dysku. I tak pojawiło się ich tutaj aż nadto.Kolejne pokażę dopiero po następnej wizycie w Indiach, która nie będzie bazowała tylko na tych dwóch akharach....
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.