Środa, 20 Października 2010
To tylko zapowiedź zdjęć, które zrobiliśmy z Agą (Paranoją) minionej soboty. Zwykłe, bez zadęcia i przestylizowania.Ja je lubię.
Powoli dochodzę do wniosku, że lampa błyskowa i niewielki softbox są niezbędne przy zdjęciach tego typu... I coraz bardziej podoba mi się strobowanie....
Czwartek, 21 Października 2010
I kolejne ze zdjęć z minionej soboty. Jestem niezmiernie wdzięczy Adze, że zaryzykowała i zechciała pobawić się w modelowanie przed moim obiektywem. Szczególnie, że w takim rodzaj fotografii nie czuję się jeszcze zbyt pewnie. Zawsze byłem bardziej obserwatorem otoczenia, niż jego twórcą. Robiąc zdjęcia, staram się nie ingerować, nie zwracać na siebie uwagi. A przy zdjęciach portretowych niezbędnym...
Środa, 27 Października 2010
Udało mi się znaleźć na dysku jeszcze kilka skanów, które pierwotnie odrzuciłem. Jednak, ze względu na fotograficzną posuchę ostatnich tygodni, część z nich zamieszczę na blogu.Pocieszam się, że wielkimi krokami zbliża się wyjazd do Wietnamu i Kambodży. A później powrót do Indii i zamknięcie serii poświęconej kushti....
Środa, 10 Listopada 2010
Powtórzę się — to niesamowite, gdy efekty własnego hobby podobają się innym. Gdy własne prace można zobaczyć na stronach internetowych.Tym razem wstęp do serii zdjęć przedstawiającej Kushti znalazł uznanie w oczach Pani Lidii Popiel, naczelnej magazynu FineLife. I w tym miejscu chciałem bardzo podziękować za możliwość prezentacji moich prac na jego łamach, a Was zaprosić do j...
Niedziela, 14 Listopada 2010
Człowiek, u którego co rano kupowałem papierosy. Zrobiłem mu kilka portretów, jednak dopiero ten, „strzelony z biodra”, w pełni oddaje naturę, i uzębienie, pana od fajek. Tak dla przypomnienia — to efekt żucia betelu, zarówno kolor jak i stan...
Podtytułów dzisiejszego wpisu mógłbym znaleźć kilka, „strzał z biodra to tylko jeden z nich”. Równie...
Sobota, 25 Grudnia 2010
Uwielbiam wszystko to, co niesie ze sobą analogowa fotografia. Ta nieprzewidywalność, niedoskonałości, pewien ulotny, charakterystyczny rys i plastyka obrazu trudna do określenia. Co więcej, gdy patrzę na rezultat pochodzący ze średniego obrazka, który posiada jasny obiektyw bądź możliwość manipulowania płaszczyzną ostrości, to wtedy już jest pełnia szczęścia. Co z tego,...
Czwartek, 30 Grudnia 2010
I kolejne zdjęcia z domowej „sesji” błyskowej z Asią.Tak sobie myślę, że byłoby miło mieć więcej niż niecałe półtorej metra odejścia, tło fotograficzne zrobione z czarnej strony blendy i szafę, która jeśli nie zostanie zasłonięta modyfikuje temperaturę barwową światła... Ale będę szczery — ja lubię te zdjęcia. I doskonale się bawiłem je...
Czwartek, 06 Stycznia 2011
Wracam na chwilę do miejsca, które oczarowało mnie podczas pierwszego wyjazdu do Indii i Nepalu, do Katmandu. Nieczęsto robię takie zdjęcia, jednak stupa Bouddhanath (Bodhnath, Baudhanath; największa w Nepalu) wyglądała tak malowniczo na tle zaciągniętego chmurami nieba, że jednak wyciągnąłem aparat... Ech, żebyście mogli zobaczyć ulewę, która rozpętała się kilka minut...
Piątek, 07 Stycznia 2011
Kolejne zdjęcie z indyjskiej szuflady... Teraz pozostaje tylko czekać na wizy i w drogę. Jadąc do Indii po raz pierwszy, nie spodziewałem się, że kraj ten tak mocno mnie zafascynuje. Sprawi, że będę za nim tęsknił......
Sobota, 08 Stycznia 2011
To już resztki indyjskich zdjęć z dna szuflady... Ale niedługo będą nowe &msadh; bilety są, podobnie jak wizy.Czas ruszać!...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.