Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Niedziela, 10 Stycznia 2010

Zdjęcie na niedzielę

Agra, cyfrowo, czarno - białe, galeria, Indie, Nepal, Taj Mahal, wyprawa
     To chyba najczęściej fotografowany obiekt na Ziemi. I jedyne miejsce podczas pobytu w Indiach, w którym żałowałem, że nie mogę użyć statywu by szarym filtrem zamienić przewijające się tłumy w grupki ledwie widocznych duchów.
     Chciałbym mieć możliwość spędzenia w Taj Mahal całego dnia. Ze statywem. Z szarym filtrem. I aparatem na klisze w formacie większym niż 6x6 centymetrów, z pochyłami i przesuwami... Szukać kolejnych symetrii, znajdować nowe ujęcia, obserwować jak wędrują cienie, a promienie Słońce grają na rzeźbieniach...
     I pomyśleć, że długo się zastanawiałem czy warto tam jechać...
Indie/Nepal - wrzesien 2009
źródło: www.sobanek.com
Agra,cyfrowo,czarno - białe,galeria,Indie,Nepal,Taj Mahal,wyprawa
Taj Mahal tuż przed burzą
     Zdjęcie jest zrobione zaraz po wschodzie Słońca, gdy tłumy Chińczyków i Hindusów jeszcze nie dotarły na miejsce. Niestety niebo zasnute było ciężkimi burzowymi chmurami...
karolina
 
11 Stycznia 2010 10:11
A mnie się właśnie te chmury podobają :)
11 Stycznia 2010 10:30
Mnie również :) Ale zabrakło porannego Słońca by wydobyć kontrast między biało/kremowym Taj a błękitem nieba... O ile smog oczywiście na błękit by pozwolił :)
11 Stycznia 2010 11:27
UWAGA - PROBLEMY TECHNICZNE!! Niestety dzisiaj pojawiły się jakieś problemy po stronie firmy, u której wykupiłem hosting (nazwa.pl) co wiąże się z błędami w wysłaniu komentarzy i wiadomości z formularza kontaktowego... Niestety czasami należy odświeżyć stronę.
Jak tylko otrzymam informację, że poradzili sobie z usterka napiszę o tym w tym miejscu...
11 Stycznia 2010 12:44
Ponoć już jest ok... Ponoć...
11 Stycznia 2010 14:26
Brak porannego słońca...pewnie dlatego mamy B&W :) Podoba mi się kadrowanie pokazujące również odrobinę otoczenia. Można napisać, że trochę szkoda ludzi w kadrze ale z drugiej strony są idealnym odnośnikiem ukazującym wielkość budowli.
Całość bardzo udana jak na mojeoko.
Pozdrawiam
Zacheusz
www: http://zacheusz.eu
16 Stycznia 2010 12:08
A mi się właśnie te chmury podobają. Odbieram je jak powiew grozy od strony tego budynku ;) I punkt widzenia - przecież zwykle fotki tego mauzoleum to bardzo kontrastowe, do przesady symteryczne obrazki z ohydnie błękitnym niebem
Kaja Wolnicka Photography
www: http://www.kajawolnicka.com
16 Stycznia 2010 22:45
fajne ujęcia są także od strony Jamuny.

bardzo fajne kadry! pozdrawiam, kaja
29 Stycznia 2010 12:16
Masz rację - tylko, że od czasu zdjęcia Steva McCurry tamta perspektywa jest równie popularna jak i kadr "walnięty" na wprost...

Powiązany wpis