Środa, 05 Stycznia 2011
Przeglądając zdjęcia z poprzedniego wypadu do Indii natknąłem się na kilka zapomnianych fotografii z porannego targu kurczaków w Kalkucie. Kompletnie wyleciało mi z głowy, że prócz średniego formatu, miałem tam również cyfrę...
Nie mogę doczekać się już powrotu do Indii. Odwiedzenia znanych miejsc, spotkania przyjaciół, jak i zobaczenia czegoś nowego...I sfotografowania...
Wtorek, 11 Stycznia 2011
Mam już dosyć zimna i brzydkiej pogody! Tego, że jasno jest tylko przez kilka krótkich godzin! I nie chcę już jednobarwnych i monotonnych teł na zdjęciach.Marzę o wiośnie, o fotografowaniu wśród zieleni, plenerach, gdy można komponować kadry uwzględniając bokeh i geometrię otoczenia... Jednak muszę trochę poczekać. A na razie mentalnie przygotowuję się na Indie. Jeszcze tylko dni parę. Zgodnie...
Wtorek, 08 Lutego 2011
Będąc w Delhi nie mogłem nie odwiedzić jednej z najsłynniejszych akhar zapaśniczych w Indiach. Szczególnie, że miałem dla kushti odbitki zdjęć zrobionych podczas poprzedniego wyjazdu.Wcześnie rano, gdy panował jeszcze półmrok a każdy nasz oddech stawał się małym obłokiem pary, wsiedliśmy z Tarunem na motor i wybraliśmy się do Starego Miasta. Kilkadziesiąt minut przebijania się przez zatłoczone...
Wtorek, 08 Lutego 2011
Gdy przygotowywałem zdjęcia i artykuł dla magazynu FineLife doszedłem do wniosku, że najwyższy czas rozbudować swoją stronę www i przeorganizować galerie. Pojawi się dział Portret podróży — zbiór fotografii zrobionych w trakcie wyjazdów. Większość z nich p...
Środa, 09 Lutego 2011
Znów wracam do mojego ulubionego tematu — kushti. Uwielbiam fotografować, gdy otoczenie już mnie zaakceptuje, gdy przestaję zwracać na siebie uwagę. Gdy ludzi zaufają mi tak bardzo, że nie widzą przeszkód bym wszedł z aparatem niemalże pod prysznic. I tak było tym razem.Tego dnia, mój szacunek dla zapaśników wzrósł jeszcze bardziej. Temperatura na zewnątrz nie przekraczała kilku stopni a woda...
Czwartek, 10 Lutego 2011
Parasol (wł. „parasole” — dosłownie "słońcochron") — przedmiot chroniący przed deszczem, słońcem lub śniegiem. Składa się z dwóch części: rączki oraz usztywnionego, najczęściej o kształcie wielokąta foremnego, kawałka materiału. Pierwsze parasole były używane w starożytnym Egipcie około czterech tysięcy lat temu. W Chinach ok. 400 r. n.e. parasole wykonywane były z natłuszczonego...
Piątek, 11 Lutego 2011
Ogłoszono dzisiaj wyniki tegorocznego World Press Photo. Powinienem coś na ten temat napisać, ale jeszcze przetrawiam wyróżnione prace. W zamian portret kobiety spotkanej na deptaku w Forcie Kochin. Cyfrowo i w kolorze.
Dawno, dawno temu, mój Przyjaciel zrobił mi wykład na temat postrzeganiu kadrów przez pryzmat ich formatów. Ogólnie rzecz ujmując...
Sobota, 12 Lutego 2011
Zdjęcia bez komentarza zazwyczaj pojawiały się w niedzielę. Dzisiaj robię wyjątek.W sumie to trzeba być niespełna rozumu, by na taki wyjazd, targać ze sobą duży i ciężki statyw Manfrotto......
Niedziela, 13 Lutego 2011
Zaułek rzemieślników na zdjęciach pojawiał się już tutaj niejednokrotnie. Podczas ostatniego wyjazdu wpadliśmy tam dosłownie dwa razy. Ogrom zmian mnie jednak zaskoczył. Nie chodzi o samo otoczenie, gdyż nadal jest to ciemne, wilgotne i nie najładniej pachnące miejsce ale o ludzi tam pracujących. Po moich starych znajomych nie pozostał już niemal ślad, jedynie spawacz i...
Poniedziałek, 14 Lutego 2011
Bawiąc w Alleppey (Alappuzha lub Alleppi), wybraliśmy się nad morze w poszukiwaniu starego i zniszczonego mola. Izoo, postanowiła ustawić Bronkę na statywie i sfotografować plażę na długich czasach. Niestety, tłumy tubylców przewijały się tuż przed obiektywem. Nie byłoby w tym nic złego, w końcu czasy naświetlań były wystarczająco długie, by przechodnie zamienili się w niewyraźne i mgliste...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.