Piątek, 09 Października 2009
„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie Wspomnienie nocnej modlitwy — pudźy...
Poniedziałek, 12 Października 2009
Dzisiaj rano, podczas porannej „wpadłem na chwilę” na plfoto i muszę się przyznać, że to co zobaczyłem na stronie głównej bardzo mnie ucieszyło. Fotografia Sadhu ze Świątyni Paśupatinath (Hare Om Baba) zostało wybrane Zdjęciem Dnia. Bardzo miłe uczucie — widzieć, że podobają się rzeczy, które robię. Dziękuję za miłe, poranne połechtanie mojego ego...
Poniedziałek, 12 Października 2009
Benares, Varanasi, Keshi. Jedno z najstarszych nadal zamieszkanych miast Świata. Miasto założone ponad trzy tysiące lat temu. Miasto Śiwy. Miasto, które dostarczyło mi najmocniejszych wrażeń. Odpychające na początku, fascynuje i wciąga głębiej, gdy tylko przebijemy zasłonę pierwszego wrażenia. Wciąż nie potrafię poukładać moich wspomnień z tego miejsca w jedną spójną...
Piątek, 16 Października 2009
Niestety ostatnie dni przyniosły druzgoczące dla mnie informacje. Musiałem wybierać między powrotem do Indii a spokojem egzystencji w Warszawie. I niestety stchórzyłem. Nie jadę. Jednak strach przed zawirowaniami związanymi z potencjalną zmianą pracy okazał się silniejszy. Jestem zły na siebie. Tym bardziej, że strach ten próbuję usprawiedliwiać we własnych oczach maskując...
Sobota, 17 Października 2009
Po indyjskim piekle w granicznym Sounali (Rikszarz z Sonauli) Nepal jawił się niemal idyllicznie. Szerokie i czyste (no dobrze — czystsze niż kilkaset metrów wcześniej) ulice, na których ruch jest mniejszy i zdecydowanie bardziej uporządkowany, brak nachalnych sprzedawców i żebraków. Jedynie upał pozostał, ale już mniej męczący. Bardziej swojski. Sielanka.Miałem nadzieję, że szybko się...
Niedziela, 18 Października 2009
W poprzednim wpisie byłem niesprawiedliwy. Pokhara, prócz wszystkich tych czysto turystycznych atrakcji, ma jednak coś do zaoferowania: wspaniałą okolicę. Mieszkańcy niewielkich wiosek rozsianych wokół niej, co prawda żyją z odwiedzających ten rejon, jednak wśród nich można także spotkać osoby, których życie jest prawdziwe, nie nastawione na komercję i za możliwość ich podglądanie nie żądają...
Piątek, 06 Listopada 2009
Czas robi swoje. Wspomnienia się zacierają. Kolejne skanowane klatki próbują wydobyć z mgły niepamięci historie towarzyszące ich powstaniu... Ostatni dzień wyjazdu. Powrót ze stolicy Nepalu — Kathmandu do Delhi minął nadzwyczaj spokojnie. Chociaż nieustanne kontrole na nepalskim lotnisku mogły doprowadzić do szału — szczególnie gdy na stopniach schodów prowadzących...
Środa, 25 Listopada 2009
Indie nigdy nie były w planach. Pomijałem je jeżdżąc palcem po mapie, czytając przewodniki, przeglądając albumy fotograficzne. Były dla mnie czymś w rodzaju religijno — mistycznego Disneylandu. Dopiero, gdy zapadła szybka i przypadkowa decyzja „JEDZIEMY”, pod wpływem książek podsuwanych mi przez Izoo, zacząłem powoli zmieniać swoje nastawienie do tego kraju....
Sobota, 28 Listopada 2009
Dzisiaj fotograficzne uzupełnienie jednego z moich pierwszych wpisów o Indiach. Do końca życia będę pamiętał łzy w oczach tego Sikha, gdy pod koniec rozmowy podzieliłem się z nim moją opinią o ich religii, stylu życia. Złożone jak do modlitwy dłonie, wzrok skierowany ku niebu w niemym dziękczynieniu i wilgoć oczu, gdy usłyszał od obcego, że ten nie dość, że zna zasady kierujące ich życiem, to...
Czwartek, 03 Grudnia 2009
Tłum nagle ustępuje. Przed chwilą jeszcze trudno było utrzymać wybrany kurs, nie dać się porwać ludzkim falom. Nagle się to kończy i nieśpiesznie wkraczamy na Durbar Square Patanu. Dzieci grupkami zmierzające do szkoły, staruszkowie siedzący w cieniu świątyń, sprzedawcy jeszcze nienachalnie zachwalający wyłożone na straganach towary, nosiciele wody. W ostrych promieniach...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.