Wtorek, 05 Listopada 2013
Nowa klatka. Po latach przestoju. Zaintrygowały mnie linie i rozmieszczenie pracowników. Nie do końca jestem zadowolony z tego zdjęcia — moim zdaniem kadr trochę leci a gąszcz linii tworzy wrażenie chaosu. No cóż — z fotografią NIE JESt tak, jak z jazdą na rowerze.
Przy wywoływaniu tego filmu wróciłem do korzeni: użyłem Tetenala Ultrafin Plus. Jednak wcześniejsze namoczenie, koncentracja...
Środa, 06 Listopada 2013
udziału w masówkach. A może inaczej — nie lubię robić zdjęć w tłumie innych fotografujących. A niestety większość imprez masowych ma to do siebie, że na jednego uczestnika przypada co najmniej jeden pstrykacz (do rodzaju których sam się zaliczam). Nie radzę sobie z zagospodarowaniem kadru tak, by nie było widać luf obiektywów, dziwnych póz jaki wykonuje się robiąc zdjęcie, nerwowej bieganiny...
Czwartek, 07 Listopada 2013
Niesamowite. Okazało się, że mam jeszcze jeden film z indyjskiego wyjazdu z 2010 roku.Podczas pobytu w Varanasi, wracając z akhary kushti praktycznie zawsze przechodziłem przez Dashaswamedh Ghat, który wczesnym porankiem tętnił życiem. Fryzjerzy, golarze, masażyści, sprzedawcy, czyściciele uszu, kucharze, sadhu, dzieciaki, żebracy, kaleki, bez...
Poniedziałek, 13 Stycznia 2014
Tak, wiem — tytuł posta powinien brzmieć „Nad Jeziorem Zegrzyńskim” (nazwa ta została potwierdzona przez Komisję Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych).
Strasznie skopałem wywoływanie tego filmu — hp5+ moczony w Ultrafin Plus zawsze dawał miłe oku szarości i ziarno. Nie tym razem jednak. Nie dość, że pomyliłem się w odmierzaniu chemii, to...
Wtorek, 14 Stycznia 2014
Ciąg dalszy z negatywu skopanego wywoływaniem. I do tego widzę, że skaner coraz bardziej szwankuje — popatrzcie na prawa stronę.Ale trzymam się mocno postanowienia reaktywacji bloga. Może nawet zacznę pisać :D ...
Środa, 15 Stycznia 2014
Wciąż ten sam negatyw......
Czwartek, 16 Stycznia 2014
Nagle okazało się, że mam jeszcze jakieś zdjęcia z Indii. Co prawda trochę trzeszczy mi kompozycja i technicznie nie zachwycają, to jednak wypełnią okres oczekiwania na nowe produkcje. Prezentowane foty stanowią kontynuację serii sprzedawców.
Tak sobie myślę, że trzeba się szybko ogarnąć i wyskoczyć na dwa, może trzy tygodnie, do Indii. Złapać znów dystans do całego...
Piątek, 17 Stycznia 2014
Ciąg dalszy szperania w szufladzie. I powrót do Kalkuty, na poranny targ kurczaków....
Niedziela, 02 Lutego 2014
Klatka z zakurzonego (dosłownie) negatywu naświetlonego podczas ostatniej wizyty w Indiach. Konkretnie w trakcie „lewitowania w fotograficznym niebycie” w Alappuzha.W sumie to zastanawiam się, czy jeszcze kiedyś dane mi będzie pojechać do Indii......
Poniedziałek, 03 Lutego 2014
Panowie Patton i Martin (Faith No More) jeżdżą mi po każdym zwoju mózgowym. Muzyczna fencyklidyna (płyta Angel Dust) sprawia, że mogę wszystko. Nawet uporać się, z ukrytymi w czeluściach dysków twardych, demonami.Zdjęcie leżało w okolicach fot z mojej trzydzistki, gdy przez chwilę poczułem jak to jest mieć skrzydła i w asyscie doświadczonego pilota, wśród szumu wiatru unosić się nad Krakowem.Lokalizacja...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.