Piątek, 26 Maja 2017
Walcząc z choróbskiem sięgam do zdjęć, które skonwertowałem z RAW w trakcie wyjazdu (zabrałem Microsoft Surface Pro 4 ze sobą — pełna recenzja też się pojawi; na szybko — dla mnie jest to najlepszy przenośny sprzęt dla fotografujących, z i7/16GB/fenomenalnym wyświetlaczem i piórkiem czułym na nacisk). Po raz kolejny zatem zabieram Was do jednej z najbardziej utytułowanych w Indiach akhar...
Piątek, 16 Czerwca 2017
Tego miejsca chyba nie muszę Wam przedstawiać — zdjęcia z tej szkoły zapasów pojawiały się na blogu wielokrotnie.
Właśnie doszedłem do wniosku, że tagi (słowa kluczowe) powinienm odrobinę przebudować, tak by możliwym było precyzyjne wyszukiwanie po miejscach....
Wtorek, 20 Czerwca 2017
Mimo, że byłem w Indiach już miesiąc, to nadal miałem problemy z przyzwyczajeniem się do odmiennie postrzeganej kwestii czasu. I godzin spotkania. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Czekając na Deepaka (to jest prawdziwa osobistość — były zapaśnik i największy popularyzator kushti w Indiach) w okolicach stacji metra Arjan Garh ,poszedłem zobaczyć akharę Guru Shyamlal Aaya Nagar,...
Środa, 21 Czerwca 2017
Bohater dzisiejszego zdjęcia, Rahul, już raz pojawił się na blogu.Tym razem długo zastanawiałem się nad wyborem wersji: czy zostawić w kolorze, czy też po konwersji na bw. Po konsultacjach (dziękuję!) postanowiłem zrezygnować z koloru. Mimo pewnych niuansów wersji oryginalnej to czerń i biel „gadają” mocniej....
Poniedziałek, 26 Czerwca 2017
Wracam do zapaśników. Troszkę spóźniłem się też z cotygodniowym, niedzielnym zdjęciem...
Dobranoc....
Środa, 28 Czerwca 2017
Gdy pierwszy raz zawitałem w na Armenian Ghat (chociaż to bardziej już Mullick Ghat) w poszukiwaniu Siyaram Akhary, byłem bardzo spóźniony — kushti już dawno skończyli swój trening. Ale miałem to szczęście, że poznałem Rahula, który oprowadził mnie po terenie ghatu.Właśnie tam, niedaleko mostu Howrah zo...
Czwartek, 29 Czerwca 2017
To były moje pierwsze godziny w Indiach. Wybrałem się w poszukiwaniu małej akhary, o której słyszałem kilka lat temu. Niedaleko Vijay Ghat udało mi się spotkać patrol policji, i to oni, byli zapaśnicy pokierowali mnie do meczetu Char Minar (Masjid Char Minar), obok którego przycupnęła mała akhara. Zdjęcia z tego miejsca były już na blogu we wpisie Nie wiem co napisać....
Niedziela, 02 Lipca 2017
Właśnie wszedłem do domu po weekendowym jeżdżeniu po Polsce. I co prawda jest już późno, ale chcę by tradycji stało się zadość i niedzielne zdjęcie się pojawiało.Z Kalkuty. Z akhary Siyaram. Suraj Kant Tiwari również się pojawił na blogu....
Środa, 05 Lipca 2017
To była pierwsza akhara kushti jaką zobaczyłem... To tam siedziałem z boku obserwując zapaśników, ucząc się zachowania w szkole. To tam też pierwszy raz wokół bioder zawiązałem langot, wszedłem na glinę areny.Ech... To miejsce zawsze będzie dla mnie wyjątkowym......
Piątek, 07 Lipca 2017
Na koniec długiego tygodnia — zdjęcie z akhary Tulsi Ghat.
I przy okazji kawałek historii ghatu, bo ciekawiło mnie skąd wzięła się ta nazwa... Po pobieżnym googlowaniu okazało się, że nazwany został na cześć, tworzącego na przełomie XVI i XVII wieku, poety indyjskiego — Tulsidasa. Wcześniej był znany pod nazwą ghatu Lolark (Lolarka? Muszę trochę pogrzebać...). Zmiana nastąpiła w...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.