Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   galeria

Niedziela, 21 Czerwca 2009

Osiołkowi w żłoby dano...

galeria, portret uliczny, czarno - białe, Warszawa

     Dawno, dawno temu miałem okazję zobaczyć negatywy i stykówki zdjęć Rene Burri. Jedną z wielu rzeczy, które mnie wtedy zafascynowały była możliwość obserwacji w jaki sposób ten wielki fotograf dochodził do danego ujęcia. To, że mogłem obserwować drogę jaką pokonywał, jak widział dany moment i jak zbliżał się do TEGO ujęcia.Jednak w t...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 23 Czerwca 2009

Gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje...

galeria, street, czarno - białe, Warszawa

     Miasto paradoksów i konsekwentnych niekonsekwencji, miasto urbanistycznych eksperymentów i popielatych jednolitych osiedli, miasto kiczu i wyrafinowanego piękna. Miasto budowane, tworzone, przez ludzi spoza miasta.     Bez prawdziwego centrum, brudna, zaniedbana, Ze Starówką, na której nic się nie dzieje, z dworcami, które przywodzą na myśl którąś z republik kaukaskich, a nie spory...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 03 Lipca 2009

10th Avenue - trzy lata później

galeria, czarno - białe, trochę koloru, portret

     Niemal dokładnie trzy lata temu, gdy mieszkaliśmy jeszcze w Krakowie zrobiliśmy z Izoo kilka fotek stylizowanych na, w mniejszym bądź większym stopniu na "Dziesiątej Alei".     Ostatnio chciałem wrócić do jednego z tych zdjęć — tym razem cyfrą. I oto efekt...
PS     Technikalia: 5D Mk2, 85/1.8 - już nie tak ostry jak w analogu, 580...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 07 Lipca 2009

Trochę warszawskich staroci...

galeria, street, czarno - białe, Warszawa

     W sierpniu 2008 roku wybrałem się na spacer by przetestować Canona 1V (Marku, dziękuję!). Dzisiaj, robiąc porządki znalazłem płytę ze skanami negatywu z tego spaceru...      Może te trzy klatki powinny zostać „w szufladzie”, ale mi się spodobały......

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 06 Października 2009

Hare Om Baba!

trochę tekstu, galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, pociąg, Sadhu, Paśupatinath, Katmandu

     Szczerze mówiąc odczuwam niepokój publikując ten wpis. Czytając Wasze komentarze odniosłem wrażenie, że spodziewacie się zobaczyć zdjęcia niemalże na poziomie McCurry'ego bądź Salgado. I boję się, że będziecie teraz bardzo rozczarowani...Ale cóż — obiecałem zdjęcia i właśnie tym chciałem rozpocząć indyjsko/nepalską serię. Chciałem nim nawiązać do poprzedniego...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 09 Października 2009

Rikszarz z Sonauli

trochę tekstu, galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, pociąg, rikszarz, Sonauli

„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie     Wspomnienie nocnej modlitwy — pudźy...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 12 Października 2009

Łechtanie ego.

trochę tekstu, galeria, promocja

     Dzisiaj rano, podczas porannej „wpadłem na chwilę” na plfoto i muszę się przyznać, że to co zobaczyłem na stronie głównej bardzo mnie ucieszyło. Fotografia Sadhu ze Świątyni Paśupatinath (Hare Om Baba) zostało wybrane Zdjęciem Dnia. Bardzo miłe uczucie — widzieć, że podobają się rzeczy, które robię. Dziękuję za miłe, poranne połechtanie mojego ego...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 12 Października 2009

Benares. Pierwsze podejście.

trochę tekstu, galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, pociąg, Varanasi, Ganges

     Benares, Varanasi, Keshi. Jedno z najstarszych nadal zamieszkanych miast Świata. Miasto założone ponad trzy tysiące lat temu. Miasto Śiwy.      Miasto, które dostarczyło mi najmocniejszych wrażeń. Odpychające na początku, fascynuje i wciąga głębiej, gdy tylko przebijemy zasłonę pierwszego wrażenia. Wciąż nie potrafię poukładać moich wspomnień z tego miejsca w jedną spójną...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 16 Października 2009

Pociąg - część czwarta. Tylko zdjęcie.

trochę tekstu, galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, pociąg

     Niestety ostatnie dni przyniosły druzgoczące dla mnie informacje. Musiałem wybierać między powrotem do Indii a spokojem egzystencji w Warszawie. I niestety stchórzyłem. Nie jadę. Jednak strach przed zawirowaniami związanymi z potencjalną zmianą pracy okazał się silniejszy.     Jestem zły na siebie. Tym bardziej, że strach ten próbuję usprawiedliwiać we własnych oczach maskując...

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 17 Października 2009

Krupówki w Nepalu

trochę tekstu, galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

     Po indyjskim piekle w granicznym Sounali (Rikszarz z Sonauli) Nepal jawił się niemal idyllicznie. Szerokie i czyste (no dobrze — czystsze niż kilkaset metrów wcześniej) ulice, na których ruch jest mniejszy i zdecydowanie bardziej uporządkowany, brak nachalnych sprzedawców i żebraków. Jedynie upał pozostał, ale już mniej męczący. Bardziej swojski. Sielanka.Miałem nadzieję, że szybko się...

Zdjęcia we wpisie:
« poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | ... | 33 | następna »