Środa, 10 Maja 2017
Ostatnim razem opisałem moje odczucia związane z wizytą w świętym mieście. Dzisiaj tylko zdjęcie....
Czwartek, 11 Maja 2017
To był cel wyjazdu. Udokumentować jak najwięcej akhar (akhara lub akhada — wymowa w hindi jest bardzo trudna do transkrypcji). Miałem to szczęście, że prócz wielu zapaśników, poznałem popularyzatora kushti — Deepaka Ansuia Prasad. Ten były zapaśnik jest ambasadorem tradycyjnych zapasów indyjskich — prowadzi stronę internetową, kanał na youtube, grupy na facebooku.Dzięki niemu miałem...
Niedziela, 14 Maja 2017
To tylko i wyłącznie eksperyment i próba wysokiego kontrastu. Zdjęcie, chociaż to już bardziej grafika, z New Delhi.
W następnym wpisie wrócę do normalnych fot....
Niedziela, 21 Maja 2017
Nie było mnie chwilę, ale obiecuję, że po tym tygodniu przerwy, zdjęcia będą pojawiały się częściej....
Poniedziałek, 22 Maja 2017
Mimo, że ostatnio kilkukrotnie wspominałem o zjawisku money — baba, fałszywych sadhu (między innymi tutaj), to jednak udało mi się spotkać tych prawdziwych. Idąc w kierunku Gangesu, w kierunku ghatu Lalita przechodzi się kilkunastometrowym tunelem pod budynkami. Rozświetlony kilkoma świetlówkami robi dosyć porażające wrażenie szczególnie o poranku, gdy wchodzi się w tunel z wąskiej, zalanej słońcem...
Wtorek, 23 Maja 2017
Miałem dzisiaj pokazać Wam zestawienie (tak, zestawienie — nie pojedyncze zdjęcie) fotografii z cudownie kolorowej Guru Jasram Ji Akhary. Niestety przegrałem z własnym organizmem — ostatnie ciągłe wojaże, zmiany czasu, temperatury i diety rozregulowały mnie kompletnie. I rozłożyły chorobą. Więc nie mając sił przygotowywać zdjęć jedyne co mogę to wrócić do...
Czwartek, 25 Maja 2017
Wciąż mam kilka cyklów zdjęć zapaśniczych czekających na przygotowanie i publikację (nie tylko na blogu). Jednak muszą poczekać. Teraz czas zająć się własnym zdrowiem nadwyrężonym zarówno włóczęgą po Indiach jak i późniejszym zwiedzaniem lotnisk europejskich.Ale mniejsza z tym. Dzisiaj chcę Was zaprosić na uliczkę Waranasi, gdzie w głębokim cieniu można spotkać sprzedawców nikomu do niczego...
Piątek, 26 Maja 2017
Walcząc z choróbskiem sięgam do zdjęć, które skonwertowałem z RAW w trakcie wyjazdu (zabrałem Microsoft Surface Pro 4 ze sobą — pełna recenzja też się pojawi; na szybko — dla mnie jest to najlepszy przenośny sprzęt dla fotografujących, z i7/16GB/fenomenalnym wyświetlaczem i piórkiem czułym na nacisk). Po raz kolejny zatem zabieram Was do jednej z najbardziej utytułowanych w Indiach akhar...
Środa, 31 Maja 2017
Jednak przywiozłem kilka obrobionych zdjęć ze sobą. Mogę zatem zamieszczać kolejne wpisy, gdy nie do końca mam możliwości przygotowywania i konwertowania fotografii.Niestety znowu pojawia się odwieczny problem: czarno — białe czy też kolor? Co więcej, z problemem tym musiałem się zmierzyć jeszcze w Indiach. Tym razem będzie jednak inaczej — pokażę Wam obie wersje.Zacznę w czerni i bieli,...
Czwartek, 01 Czerwca 2017
Bardzo często, gdy włóczyłem się zakamarkami indyjskich miast słyszałem prośby o zrobienie komuś zdjęcia. Teraz, gdy nie liczę się z ilością ujęć na kliszy, zazwyczaj spełniam prośbę. Lecz niewiele z tych przypadkowych zdjęć wraca ze mną.
Wiedzieliście, że 1 czerwca jest Dniem Dziecka tylko w byłych demoludach? To pamiątka po Apelu sztokholmskim (polecam przeczytać...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.