Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Pokhara

Wtorek, 26 Stycznia 2010

Zdjęcie. I nic więcej.

galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie
PS     Odrobinę...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 29 Stycznia 2010

Uzupełnienia

galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, Varanasi, Pokhara, Ganges

     Dzisiaj po prostu zdjęcia. Bez opowieści i historii......

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 14 Lutego 2010

Zdjęcie na niedzielę. Sadhu.

galeria, trochę koloru, portret, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, Sadhu, Pokhara

     W zasypanej śniegiem Warszawie tęsknię do cudownie upalnego Nepalu, w którym fotografowanie ludzi było łatwiejsze niż zrobienie zwykłych manekinów na wystawie sklepowej.     A dzisiejsze zdjęcie to zwykły, paszportowy portret sadhu spotkanego w Pokharze. Wychodząc z hotelu zobaczyłem świętego męża stojącego na tle czerwonej ściany. Pomarańcz, przechodzący w żółć jego szaty,...

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 27 Lutego 2010

Krawiec z Pokhary.

galeria, portret uliczny, trochę koloru, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

     Znalazłem jeszcze jeden niezeskanowany film z wyjazdu do Indii i Nepalu! A zastanawiałem się gdzie się podziały zdjęcia zrobione podczas włóczęgi po obrzeżach Pokhary. Dzisiejsze zdjęcie pochodzi właśnie z tej kliszy. Wiem, że wielu z purystów odrzuciłoby je ze względu na lik światła na twarzy krawca — jednak to zdjęcie przypomina mi całą historię związaną z tamtą wycieczką. I bardzo miłe...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 07 Marca 2010

Zdjęcie na niedzielę. Święte krowy.

galeria, street, trochę koloru, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, zwierzaki, Pokhara, święte krowy

     Leniwie — niedzielnie. Bez opisu. Bo ten znajdziecie tutaj....

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 13 Marca 2010

Krawiec z Pokhary. Cd.

galeria, portret uliczny, trochę koloru, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

     Ciąg dalszy portretów sympatycznych krawców z Pokhary....

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 21 Marca 2010

Zdjęcie na niedzielę. Pokhara.

galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie     I kontynuuje tradycję zdjęć niedzielnych....

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 21 Grudnia 2014

Zdjęcie na niedzielę

krajobraz, czarno - białe, cyfrowo, Nepal, Pokhara, Canon 5D Mark II

     Sięgnąłem głębiej do szuflady. Do zdjęć z pierwszego wyjazdu do Indii i Nepalu. Niestety nie udało mi się sfotografować Annapurny odbijającej się w tafli jeziora Phewa — mgły i chmury zasłaniały ten przepiękny szczyt...Ale w 2015 wracam w tamte rejony!...

Zdjęcia we wpisie: