Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Indie

Piątek, 29 Stycznia 2010

Uzupełnienia

galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, Varanasi, Pokhara, Ganges

     Dzisiaj po prostu zdjęcia. Bez opowieści i historii......

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 31 Stycznia 2010

Bez tytułu.

galeria, czarno - białe, portret, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Dźajpur

„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie     Dziwne. Nie potrafię umieścić w miejscu i...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 01 Lutego 2010

Finał!

trochę tekstu, galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, pociąg, Sadhu, pudźa

     Dzisiejszy dzień przyniósł wspaniałą wiadomość: decyzją pani Lidii Popiel blog „nie tylko fotografia” znalazł się w ścisłym finale konkursu Blog Roku 2009 w kategorii „Foto, wideo, komiks”! Teraz już wszystko w rękach jury...      W tym miejscu chciałem podziękować wszystkim, dzięki których zaangażowaniu, pomocy i wsparciu mogłem dojść tak daleko....

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 02 Lutego 2010

Pudźa. Modlitwa na sprzedaż.

galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, pudźa

     I na szybko —dwa zdjęcia dosyć mocno kontrastujące z poprzednim wpisem. Pochodzą z Varanasi, gdzie wieczorna modlitwa zamieniła się w komercyjny szoł......

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 07 Lutego 2010

Święte mięso.

trochę tekstu, galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Varanasi, święte krowy

     Leżą na poboczach i rondach, włóczą wąskimi uliczkami, tarasują i tak już zakorkowane ulice, grzebią w odpadkach, wyjadają co smaczniejsze kąski ze straganów. Święte krowy. Nie ma chyba mocniej zakorzenionego w umysłach Europejczyków symbolu Indii. Z drugiej strony jest to jeden z mocniej rzucających się w oczy obrazów. Szczególnie zaraz po przybyciu do tego kraju, gdy jeszcze pachnie się tak zwanym...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 09 Lutego 2010

Śmierć publiczna

trochę tekstu, galeria, trochę koloru, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Paśupatinath, Katmandu

     Brzegi Gangesu w Varanasi były konglomeratem. Natrętna obecność śmierci odrzucała. Wszechobecny zapach płonących stosów, ich nagromadzenie na ghatach, seryjność pogrzebów. Nie potrafiłem patrzeć baz analizowania. Próbowałem wpisać obrazy w europejską mentalność, zupełnie inne pojmowanie świata. Zamiast obserwować rodziny zmarłych patrzyłem na stosy. Na ludzi nurkujących w przybrzeżnym błocie...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 14 Lutego 2010

Zdjęcie na niedzielę. Sadhu.

galeria, trochę koloru, portret, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, Sadhu, Pokhara

     W zasypanej śniegiem Warszawie tęsknię do cudownie upalnego Nepalu, w którym fotografowanie ludzi było łatwiejsze niż zrobienie zwykłych manekinów na wystawie sklepowej.     A dzisiejsze zdjęcie to zwykły, paszportowy portret sadhu spotkanego w Pokharze. Wychodząc z hotelu zobaczyłem świętego męża stojącego na tle czerwonej ściany. Pomarańcz, przechodzący w żółć jego szaty,...

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 16 Lutego 2010

Pieskie życie. Agra.

galeria, trochę koloru, cyfrowo, wyprawa, Indie, Nepal, zwierzaki, Agra

     Spotyka się je na każdym kroku. Biegające całymi watahami, samotnie śpiące w cieniu, wygrzebujące resztki pożywienia ze stosów odpadków, bezlitośnie przeganiane. Najlepsi przyjaciela człowieka......

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 23 Lutego 2010

Sprzedawcy. Część czwarta.

galeria, czarno - białe, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Katmandu, sprzedawcy

„Kolejne bezimienne, zamknięte w celuloidowych ramach, twarze spoglądają na mnie z suszących się filmów. Żadnych sytuacji, szerszych planów — same portrety w zbliżeniu. Wszystkie podobne. Detale zacierające się w tej mozaice. Żadnych historii.”Zbyt wcześnie     I kolejne z serii...

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 27 Lutego 2010

Krawiec z Pokhary.

galeria, portret uliczny, trochę koloru, na błonce, wyprawa, Indie, Nepal, Pokhara

     Znalazłem jeszcze jeden niezeskanowany film z wyjazdu do Indii i Nepalu! A zastanawiałem się gdzie się podziały zdjęcia zrobione podczas włóczęgi po obrzeżach Pokhary. Dzisiejsze zdjęcie pochodzi właśnie z tej kliszy. Wiem, że wielu z purystów odrzuciłoby je ze względu na lik światła na twarzy krawca — jednak to zdjęcie przypomina mi całą historię związaną z tamtą wycieczką. I bardzo miłe...

Zdjęcia we wpisie:
« poprzednia | 1 | ... | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | ... | 33 | następna »