Sobota, 17 Czerwca 2017
Już kilka razy zabierałem Was do studni schodkowych. Tym razem zapraszam do New Delhi, gdzie niemalże w centrum miasta, tuż przy Connaught Place i komercyjnym centrum stolicy, trafiamy na baoli (lub bauri; słowem tym określa się świątynię wody lub studnię schodkową), ufundowana ponoć przez legendarnego króla Agrasena (taki indyjski król Krak; od jego imienia pochodzi też nazwa). Przebudowana została w...
Niedziela, 18 Czerwca 2017
Jodhpur jest miastem w którym mógłbym zamieszkać. Poznałem tutaj wspaniałych ludzi (Anita, Sukesh & the gang, Caron) a samo miasto mnie urzekło...
Dzisiejsze zdjęcie to efekt włóczęgi uliczkami błękitnego miasta — tak bez określonego celu. Po prostu by zobaczyć....
Wtorek, 20 Czerwca 2017
Mimo, że byłem w Indiach już miesiąc, to nadal miałem problemy z przyzwyczajeniem się do odmiennie postrzeganej kwestii czasu. I godzin spotkania. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Czekając na Deepaka (to jest prawdziwa osobistość — były zapaśnik i największy popularyzator kushti w Indiach) w okolicach stacji metra Arjan Garh ,poszedłem zobaczyć akharę Guru Shyamlal Aaya Nagar,...
Środa, 21 Czerwca 2017
Bohater dzisiejszego zdjęcia, Rahul, już raz pojawił się na blogu.Tym razem długo zastanawiałem się nad wyborem wersji: czy zostawić w kolorze, czy też po konwersji na bw. Po konsultacjach (dziękuję!) postanowiłem zrezygnować z koloru. Mimo pewnych niuansów wersji oryginalnej to czerń i biel „gadają” mocniej....
Piątek, 23 Czerwca 2017
Odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy zapaśnicy zawładnęli zupełnie blogiem. Co prawda był to główny temat mojego indyjskiego wyjazdu, jednak wydaje mi się, że przez to galeria robi się zbyt monotematyczna...Zatem dzisiaj zapraszam Was do Varanasi, w okolice ghatu Lalita. Wielokrotnie każdego dnia mijałem sadhu siedzącego w cieniu wąskiej uliczki, przy niewielkiej kapliczce Ganeśi.
I o samym Ganeśi...
Poniedziałek, 26 Czerwca 2017
Wracam do zapaśników. Troszkę spóźniłem się też z cotygodniowym, niedzielnym zdjęciem...
Dobranoc....
Wtorek, 27 Czerwca 2017
Tuż przy Agrasen Ki Baoli jest długi mur. I podobnie jak warszawski mur przy torze wyścigów konnych, jest on wystawką street artu. Te sygnowane przez Harsh Raman Singh Paul wyróżniają się na tle innych. Obłędne operowanie detalem, kolorem, kompozycją. Szkoda, że nie miałem okazji go poznać...
A tematem murala jest...
Środa, 28 Czerwca 2017
Gdy pierwszy raz zawitałem w na Armenian Ghat (chociaż to bardziej już Mullick Ghat) w poszukiwaniu Siyaram Akhary, byłem bardzo spóźniony — kushti już dawno skończyli swój trening. Ale miałem to szczęście, że poznałem Rahula, który oprowadził mnie po terenie ghatu.Właśnie tam, niedaleko mostu Howrah zo...
Czwartek, 29 Czerwca 2017
To były moje pierwsze godziny w Indiach. Wybrałem się w poszukiwaniu małej akhary, o której słyszałem kilka lat temu. Niedaleko Vijay Ghat udało mi się spotkać patrol policji, i to oni, byli zapaśnicy pokierowali mnie do meczetu Char Minar (Masjid Char Minar), obok którego przycupnęła mała akhara. Zdjęcia z tego miejsca były już na blogu we wpisie Nie wiem co napisać....
Sobota, 01 Lipca 2017
Cieszę się, że poznałem Carona. Już pomijam fakt, że jest dla mnie postacią wyjątkową, to jestem mu wdzięczny, że zabrał mnie w miejsca absolutnie magiczne. Jedno z nich chciałem Wam pokazać w dzisiejszym wpisie. Nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę, ale to jest chyba Słoneczny Zbiornik — Sooraj Taink.
Gdy zobaczyłem to miejsce, zaniemówiłem... Wędrujące bliki, niemalże absolutna cisza,...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.