Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Indie

Niedziela, 27 Listopada 2011

Mój przyjaciel kushti.

galeria, czarno - białe, portret, na błonce, Indie, Varanasi, kushti

     I znów wracam do mojej ulubionej serii indyjskich zapaśników — kushti. Jest to jedno z pierwszych zdjęć jakie zrobiłem w akharze w Varanasi.Uzmysławia mi jak bardzo teksnię za tamtym krajem, jak bardzo chciałbym mieć możliwość by znów tam pojechać. Dziesiątki miejsc do odwiedzenia, plany fotograficzne, szkice kadrów zdjęć, których jeszcze nie miałem okazji zrobić. To wszystko siedzi gdzieś...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 21 Grudnia 2011

Dzieciaki z Varanasi.

galeria, portret uliczny, czarno - białe, na błonce, Indie, Varanasi, Ganges, ghaty

     Ponieważ wena chyba trwale mnie opuściła postanowiłem przeglądnąć stare skany. I trafiłem na trzy zdjęcia z Varanasi, którymi chciałem się z Wami podzielić. Zdjęcie jednego z dzieciaków pojawiło się już we wpisie Chłopiec z Varanasi.Miłego oglądania — ja tymczasem idę szukac weny w albumie Magnum Contact Sheets.[galeria=358...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 27 Lutego 2012

Wspominki z Fort Kochi.

galeria, portret uliczny, trochę koloru, na błonce, Indie, Kerala, Kochi

     Tak mnie wzięło na wspominki i przeglądanie starych skanów... I jako, że nic ostatnio nie robię (w sensie Fotografii — bo jeśli chodzi o całą resztę to robię wręcz zbyt wiele) postanowiłem pokazać Wam portret, zrobiony późnym wieczorem ostatniego dnia pobytu w Fort Kochi.
     Za każdym rzem, gdy przeglądam zdjęcia z Indii aż mnie coś ściska — chciałbym móc...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 29 Lutego 2012

Czerwona sukienka.

galeria, portret uliczny, trochę koloru, na błonce, Indie, szuflada, Kerala, Kochi

     Wiem, wiem — nie sukienka ale „salwar kamiz”. Ale taki tytuł pasował mi do wpisu, gdyż w niewielkim stopniu nawiązuje do pewnego filmu, który ma już rangę kultowego (straszliwie wyświechtane jest już to słowo). I tak samo jak w rzeczonym filmie, ja również mam wrażenie, że te wszystkie odwiedzone miejsca były nierealne. Tak bardzo dalekie od znanego mi, codziennego świata. Szczególnie...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 09 Kwietnia 2012

Fort Kochi. Znowu.

galeria, krajobraz, trochę koloru, cyfrowo, Indie, szuflada, Kerala, Kochi

     Wracam do Fort Kochi. Niestety tylko zdjęciami z archiwum. I ciągle marzę żeby wrócić do Indii. Chociaż na dwa tygodnie. Na mapie tego kraju zaznaczam kolejne miejsca do zobaczenia, kolejne tematy do sfotografowania... Muszę poczekać, chociaż sam nie wiem jak długo.A na razie jestem na etapie przygotowywania majowej wystawy w Galerii obok ZPAF. Więcej informacji już niedługo.
UZUPEŁNIENIE (2012-04-09...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 07 Listopada 2012

Bez zmian

galeria, street, czarno - białe, cyfrowo, Indie, rikszarz, Delhi

     Jedni znajomi wyjeżdżają dopiero, inni właśnie wracają. Spotykamy się, opowiadam o Indiach, staram się doradzać, podpowiadać... A gdzieś w głębi mnie, jakieś, niemal niemożliwe do opanowania, pragnienie wyrywa się, ciągnie do tego niesamowitego kraju... Krzyczy by kupować bilet, pakować plecak, snuć plany wyjazdowe.Opanowuję, tłamszę w sobie, wracam do rzeczywistości... Powtarzam sobie —...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 02 Października 2013

Dawne dzieje

galeria, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Delhi, meczet

     To był pierwszy dzień pierwszego wyjazdu do Indii. Przedarłszy się przez ścianę monsunowej ulewy staneliśmy przed Meczetem Piątkowym, który przywitał nas takim widokiem...
To zdjęcie to straszny staroć. Jednak ze względu na chwilowy brak nowych fot, staram się zapobiec pogrążeniu bloga w Waszej niepamięci......

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 26 Października 2013

Z szuflady

galeria, street, czarno - białe, cyfrowo, Indie, szuflada, Delhi

     Znowu sięgam do szuflady. Marząc, że niedługo znowu będę mógł wyjechać. I fotografować.Zadziwiające jest w jak wielu momentach nie wyciągnąłem aparatu. Nie odważyłem się zrobić zdjęcia. I teraz, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć jedno — żałuję, że dopuściłem do głosu skrupuły....

Zdjęcia we wpisie:

Czwartek, 07 Listopada 2013

Powrót do Varanasi

portret uliczny, trochę koloru, na błonce, Indie, Varanasi, fuji pro400h, Bronica SQ-A

     Niesamowite. Okazało się, że mam jeszcze jeden film z indyjskiego wyjazdu z 2010 roku.Podczas pobytu w Varanasi, wracając z akhary kushti praktycznie zawsze przechodziłem przez Dashaswamedh Ghat, który wczesnym porankiem tętnił życiem. Fryzjerzy, golarze, masażyści, sprzedawcy, czyściciele uszu, kucharze, sadhu, dzieciaki, żebracy, kaleki, bez...

Zdjęcia we wpisie:

Czwartek, 16 Stycznia 2014

Sprzedawcy. Wspominki.

portret uliczny, czarno - białe, na błonce, Indie, szuflada, sprzedawcy, Delhi, Neopan400, Bronica SQ-A

     Nagle okazało się, że mam jeszcze jakieś zdjęcia z Indii. Co prawda trochę trzeszczy mi kompozycja i technicznie nie zachwycają, to jednak wypełnią okres oczekiwania na nowe produkcje. Prezentowane foty stanowią kontynuację serii sprzedawców.
     Tak sobie myślę, że trzeba się szybko ogarnąć i wyskoczyć na dwa, może trzy tygodnie, do Indii. Złapać znów dystans do całego...

Zdjęcia we wpisie:
« poprzednia | 1 | ... | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | ... | 33 | następna »