Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Archiwum kategorii:   Delhi

Poniedziałek, 24 Kwietnia 2017

Uciekam z New Delhi

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, rikszarz, Delhi, Canon 5D Mark II, w drodze

     Mimo, że coraz mocniej wchodzę w świat akhar New Delhi (i okolic) to dzisiaj postanowiłem opuścić już to miasto. Rzutem na taśmę kupiłem bilet na pociąg do Varanasi i za chwilę biegnę na dworzec. Trochę obawiam się tego miasta (i podróży), gdyż za każdym razem wywoływało u mnie skrajne emocje. Jednak bardzo chcę zobaczyć ponownie zapaśników z akhary Tulsi Ghat.Dzisiejsze zdjęcie to zwykły...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 07 Maja 2017

Powrót.

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, rikszarz, Delhi, Canon 5D Mark II, w drodze

     Dzisiaj o dziewiątej rano, po miesiącu indyjskiej przygody wylądowałem w Warszawie. Na podsumowanie jest jeszcze zbyt wcześnie, mimo to, czuję mały niedosyt. Przez to, że nie mogłem się zdecydować, czy zająć się zdjęciami, czy też zwiedzaniem nowych miejsc.Zanim zaczną pojawiać się zestawy fotografii, zamieszczam kolejny portret rikszarza. Zrobiłem go ostatniego dnia w Delhi, gdzieś w okolicach Connaught...

Zdjęcia we wpisie:

Poniedziałek, 08 Maja 2017

Jet lag.

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, sprzedawcy, Delhi, Paharganj, Canon 5D Mark II, w drodze

     Wracając z pracy myślałem, że uda mi się dzisiaj zamieścić większy wpis na temat jednej z akhar. Niestety różnica czasu pomiędzy polskim a indyjskim (tylko 3,5 godziny; 20.00 w Polsce to 23.30 w Indiach) daje znać o sobie. Dlatego znowu pokazuję zdjęcie bez żadnej głębszej historii za nim tkwiącej. Taka zwykła codziennością fotografia z wieczornego (gdy temperatura troszeczkę opadała i dało się...

Zdjęcia we wpisie:

Niedziela, 14 Maja 2017

Eksperyment. Na niedzielę.

street, czarno - białe, cyfrowo, Indie, Delhi, Paharganj, Canon 5D Mark II

     To tylko i wyłącznie eksperyment i próba wysokiego kontrastu. Zdjęcie, chociaż to już bardziej grafika, z New Delhi.
W następnym wpisie wrócę do normalnych fot....

Zdjęcia we wpisie:

Sobota, 17 Czerwca 2017

Agrasen Ki Baoli, New Delhi

czarno - białe, cyfrowo, Indie, Delhi, architektura, Canon 5D Mark II, baoli

     Już kilka razy zabierałem Was do studni schodkowych. Tym razem zapraszam do New Delhi, gdzie niemalże w centrum miasta, tuż przy Connaught Place i komercyjnym centrum stolicy, trafiamy na baoli (lub bauri; słowem tym określa się świątynię wody lub studnię schodkową), ufundowana ponoć przez legendarnego króla Agrasena (taki indyjski król Krak; od jego imienia pochodzi też nazwa). Przebudowana została w...

Zdjęcia we wpisie:

Środa, 31 Maja 2017

Zaczyna się...Czarno - białe? Kolor?

portret uliczny, czarno - białe, trochę koloru, cyfrowo, Indie, sprzedawcy, Delhi, Paharganj, Canon 5D Mark II, w drodze

     Jednak przywiozłem kilka obrobionych zdjęć ze sobą. Mogę zatem zamieszczać kolejne wpisy, gdy nie do końca mam możliwości przygotowywania i konwertowania fotografii.Niestety znowu pojawia się odwieczny problem: czarno — białe czy też kolor? Co więcej, z problemem tym musiałem się zmierzyć jeszcze w Indiach. Tym razem będzie jednak inaczej — pokażę Wam obie wersje.Zacznę w czerni i bieli,...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 16 Czerwca 2017

Arakashan Road, Paharganj.

portret uliczny, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Delhi, Paharganj, Canon 5D Mark II

     Bez historii... Zafascynował mnie obrazek. Różnice w temperaturze barwowej, lekki surrealizm sceny. Nic więcej....

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 26 Maja 2017

Pahalavaanon I salute you! Cont.

street, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Delhi, kushti, Canon 5D Mark II

     Walcząc z choróbskiem sięgam do zdjęć, które skonwertowałem z RAW w trakcie wyjazdu (zabrałem Microsoft Surface Pro 4 ze sobą — pełna recenzja też się pojawi; na szybko — dla mnie jest to najlepszy przenośny sprzęt dla fotografujących, z i7/16GB/fenomenalnym wyświetlaczem i piórkiem czułym na nacisk). Po raz kolejny zatem zabieram Was do jednej z najbardziej utytułowanych w Indiach akhar...

Zdjęcia we wpisie:

Piątek, 16 Czerwca 2017

Guru Hanuman Akhara.

street, czarno - białe, cyfrowo, Indie, Delhi, kushti, Canon 5D Mark II

     Tego miejsca chyba nie muszę Wam przedstawiać — zdjęcia z tej szkoły zapasów pojawiały się na blogu wielokrotnie.
Właśnie doszedłem do wniosku, że tagi (słowa kluczowe) powinienm odrobinę przebudować, tak by możliwym było precyzyjne wyszukiwanie po miejscach....

Zdjęcia we wpisie:

Wtorek, 20 Czerwca 2017

Here is the place where wrestlers are born made

reportaż, trochę koloru, cyfrowo, Indie, Delhi, kushti, Canon 5D Mark II, w drodze

      Mimo, że byłem w Indiach już miesiąc, to nadal miałem problemy z przyzwyczajeniem się do odmiennie postrzeganej kwestii czasu. I godzin spotkania. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Czekając na Deepaka (to jest prawdziwa osobistość — były zapaśnik i największy popularyzator kushti w Indiach) w okolicach stacji metra Arjan Garh ,poszedłem zobaczyć akharę Guru Shyamlal Aaya Nagar,...

Zdjęcia we wpisie:
« poprzednia | 1 | ... | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | następna »