Sobota, 26 Października 2013
Znowu sięgam do szuflady. Marząc, że niedługo znowu będę mógł wyjechać. I fotografować.Zadziwiające jest w jak wielu momentach nie wyciągnąłem aparatu. Nie odważyłem się zrobić zdjęcia. I teraz, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć jedno — żałuję, że dopuściłem do głosu skrupuły....
Czwartek, 16 Stycznia 2014
Nagle okazało się, że mam jeszcze jakieś zdjęcia z Indii. Co prawda trochę trzeszczy mi kompozycja i technicznie nie zachwycają, to jednak wypełnią okres oczekiwania na nowe produkcje. Prezentowane foty stanowią kontynuację serii sprzedawców.
Tak sobie myślę, że trzeba się szybko ogarnąć i wyskoczyć na dwa, może trzy tygodnie, do Indii. Złapać znów dystans do całego...
Niedziela, 09 Lutego 2014
Gdzieś w New Delhi......
Poniedziałek, 10 Lutego 2014
Dzisiejszy wpis jest czterechsetnym jaki pojawił się na blogu. Wciąż z szuflady. Ale już niedługo powinny zawitać tutaj nowości...
Zapraszam do poprzednich wpisów poświęconych Sikhom, a w szczególności dwóm: Pociąg - część druga oraz Straight & Sharp....
Niedziela, 16 Marca 2014
Strasznie stare to zdjęcie. Podczas pierwszej wizyty w gurudwarze Bangla Sahib w New Delhi trafiłem na czyszczenie basenu.
Polecam przejrzenie reszty wpisów poświęconym Sikhom....
Wtorek, 04 Kwietnia 2017
To będzie na szybko — ale właśnie muszę kłaść się spać bo jutro rano, a właściwie w nocy wsiadam na stacji Nizamuddin w TajExpress i zmierzam w kierunku Agry. Dwa dni w Deli muszą wystarczyć na aklimatyzację i przypomnienie sobie jak się robi zdjęcia. A trzeba się aklimatyzować bo szok temperaturowy jest ogromny. Przywitała mnie temperatura 40 stopni.
Nawet obrabiając zdjęcia na szybko, w...
Sobota, 08 Kwietnia 2017
Ufff... Po 14 godzinach podróży autobusem udało mi się dotrzeć do Jodhpuru (wiem, wiem — Dźodhpuru, ja jednak wolę notację angielską i jej będę się trzymał). I cały dzień włóczenia po mieście, w poszukiwaniu zapaśników dał taki efekt, że naprawdę ciężko mi o tym napisać. Nie, nic mi się nie stało. Po prostu to co zobaczyłem dosyć mocno mnie zasmuciło. Może jutro Wam pokażę.Za to...
Czwartek, 20 Kwietnia 2017
Dobrze wrócić... Dobrze zobaczyć po siedmiu latach, jak mali chłopcy stali się autorytetami dla kolejnego pokolenia, gdy niegdysiejsi zapaśnicy pozdrawiani są jako guru. I dobrze być rozpoznanym.To tylko zapowiedź....
Czwartek, 20 Kwietnia 2017
Dzień jeżdżenia po Delhi w poszukiwaniu akhar już się kończy. Zrobiłem ponad 80km. Tuk — tukiem, metrem (kocham metro w Delhi!), Uberem, piechotą... W pewnym momencie zapaśnicy stali się tylko pretekstem. Odwiedzałem miejsca, o których wcześniej bym nawet nie pomyślał. Chłonąc wszystko. Kolory, zapachy, smaki, faktury. Czując na skórze zmiany temperatury powietrza w ciemnych zaułkach i między...
Sobota, 22 Kwietnia 2017
Chciałem zamieścić bardziej obszerną relację z nowoodkrytej akhary, lecz sił mi brakło na to, by tuż przed północą, siedzieć przy komputerze. Nie sądziłem, że będę pokonywał takie odległości każdego dnia. Na chwilę obecną mogę pokazać Wam jedno z pierwszych zdjęć z tego niesamowitego miejsca, taką małą zapowiedź Kushti w kolorze.Dobranoc. ...
Wszystkie niepodpisane zdjęcia na tej stronie są własnością autora bloga i podlegają ochronie prawnej.
Komentarze zamieszczane pod wpisami muszą być podpisane, w innym wypadku będą usuwane bez względu na ich treść. Styczeń 2009.