Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Czwartek, 16 Marca 2017

Rotunda.

Canon 5D Mark II, cyfrowo, czarno - białe, krajobraz, Warszawa
     Wybrałem się dzisiaj na poszukiwanie nowego aparatu. Staruszek 5dmk2 coraz bardziej niedomaga. I przygnało mnie w okolice rozbieranej Rotundy. Wiem, że zdjęć takich jak moje są tysiące, jednak nie mogłem się powstrzymać... A do tego ostatnio podobają mi się małokontrastowe obrazki.
Rotunda
Canon 5D Mark II,cyfrowo,czarno - białe,krajobraz,Warszawa

PS
     A co do aparatu — miałem w dłoniach Canona 5dmk4 oraz Fujifilm x-t2. Oba mnie zachwyciły. Niestety cena nowego body lub koszty przesiadki na zupełnie nowy system mnie przerażają. Chyba najbliższe Indie (tak! lecę!) zrobię znowu wysłużonym 5dmk2, chociaż nie ukrywam, że ilość fotografii, w których AF nie trafił mnie niepokoi. No i niska pojemność tonalna matrycy. Cóż, będzie ciężko.

Powiązany wpis