Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Środa, 31 Maja 2017

Zaczyna się...Czarno - białe? Kolor?

Canon 5D Mark II, cyfrowo, czarno - białe, Delhi, Indie, Paharganj, portret uliczny, sprzedawcy, trochę koloru, w drodze
     Jednak przywiozłem kilka obrobionych zdjęć ze sobą. Mogę zatem zamieszczać kolejne wpisy, gdy nie do końca mam możliwości przygotowywania i konwertowania fotografii.
Niestety znowu pojawia się odwieczny problem: czarno — białe czy też kolor? Co więcej, z problemem tym musiałem się zmierzyć jeszcze w Indiach. Tym razem będzie jednak inaczej — pokażę Wam obie wersje.
Zacznę w czerni i bieli, bo w zamierzchłej historii tego bloga, pojawiło się podobne zdjęcie.
New Delhi
Canon 5D Mark II,cyfrowo,czarno - białe,Delhi,Indie,Paharganj,portret uliczny,sprzedawcy,trochę koloru,w drodze
     I zaraz potem kolor... Przyznam się, że od pewnego czasu marzy mi się Leica M Monochrome. Pomijając niesamowitą jakość obrazu, nie miałbym problemu z konwersją — zdjęcie byłoby od razu w odcieniach szarości.
New Delhi
Canon 5D Mark II,cyfrowo,czarno - białe,Delhi,Indie,Paharganj,portret uliczny,sprzedawcy,trochę koloru,w drodze

Powiązany wpis