Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Niedziela, 22 Września 2013

Zdjęcie na niedzielę

cyfrowo, czarno - białe, galeria, martwa natura
     Dawno, dawno temu. Gdy blog ten aktualizowany był często, była to tradycja. Może uda mi się do wrócić do coniedzielnego pokazywania zdjęć. Bez historii, bez opowiadania. Takich zwykłych obrazków.
Bez nazwy
cyfrowo,czarno - białe,galeria,martwa natura
P.S.
     Fajnie jest odkrywać fotografię na nowo. Bez wewnętrznego nacisku na to, by każda klatka była super—hiper—mega—zajebista. Tak po prostu sobie focę. I daje mi to niesamowitą frajdę.
P.S.2
     Izoo — dziękuję za pokazanie mi „czaszuni”, minąłbym ją nieświadom niczego :)

Powiązany wpis