Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Sobota, 23 Kwietnia 2011

Powrót do Tenczynka.

cyfrowo, czarno - białe, galeria, krajobraz, trochę tekstu
     Lubie wracać do tych przepięknych ruin gotyckiego zamku (we wpisie Ciągle pada pojawiło się zdjęcie tego miejsca). Za każdym razem jednak stanowią one dla mnie trudny do zgryzienia fotograficzny orzech. Trafić na odpowiednie światło, chmury, okres wegetacji roślin. Tak więc niemalże za każdym razem gdy dane mi odwiedzić rodzinne strony, staram się zobaczyć Zamek Tęczyn.
Zamek Tęczyn.
źródło: www.sobanek.com
cyfrowo,czarno - białe,galeria,krajobraz,trochę tekstu
Do niedawna bałem się, że za kilka lat ruina ta zamieni się w malowniczą kupę kamieni. Teraz, gdy rozpoczęła się renowacja, jestem pełen obaw o styl, w jakim zamek jest zabezpieczany. Nowoczesne pustaki i cegły z pierwszego lepszego marketu budowlanego oraz byle jak kładziona zaprawa może sprawić, że budowla stanie się karykaturą samej siebie. Z rozrzewnieniem wspominam sposób restauracji zamków we Francji bądź Wielkiej Brytanii. Ta dbałość o jednorodność materiałów, ich wygląd zgodny z epoką zabytków i przede wszystkim staranność w renowacji. Ale niektóre społeczeństwa dbają o swoją spuściznę kulturową.

A na koniec kilka faktów i ciekawostek:
  • zamek zbudowano na kraterze wygasłego 250 mln lat temu wulkanu,
  • korzenie zabudowy wyższego wzniesienia Garbu Tenczyńskiego sięgają XIV wieku,
  • przez ponad 300 lat zamek był siedzibą najznakomitszych rodów Rzeczpospolitej — Tęczyńskich, Lubomirskich, Czartoryskich, Potockich,
  • wielokrotnie na zamku gościli Mikołaj Rej czy Jan Kochanowski,
  • zamek zwany był drugim Wawelem,
  • podczas „potopu” zamek próbowali zdobyć Szwedzi. Udało im się to dopiero podstępem. Obrońcy w razie kapitulacji otrzymali przyrzeczenie wolności jednak Szwedzi wymordowali większość z nich. W zamku szukali ukrytych tam ponoć skarbów koronnych, nic jednak nie znaleźli. Rok później opuścili go i spalili,
  • po kolejnym pożarze w XVIII wieku, który wybuchł od uderzenia pioruna, zamek stopniowo popadał w ruinę.
PS
     A do tego korci mnie by na terenach wokół zamku urządzić weekendowe warsztaty z „błyskania”.

Powiązany wpis