Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Poniedziałek, 09 Sierpnia 2010

(Nie) Czas połowów.

cyfrowo, czarno - białe, galeria, Indie, morze, Orissa, Puri, reportaż, wyprawa
     Na przełom kwietnia i maja przypada w Indiach pora sucha. Myślałem jednak, że rekordowo wysokie tegoroczne temperatury nie przełożą się na problemy z żywnością na terenach nadmorskich. W Puri przekonałem się w jak wielkim błędzie byłem.
Do łodzi wracających w połowów wychodziła cała wioska. By później, powoli z pochylonymi głowami, wracać do niej powoli. Efekt kilkugodzinnej wyprawy był w stanie zmieścić się do niewielkiego kosza. O głodzie i suszy mówili wszyscy napotkanie przeze mnie mieszkańcy wioski rybackiej. Spoglądali wtedy w niebo w nadziei zobaczenia ciężkich chmur deszczowych zwiastujących nadejście monsunu. I wiatru, który znów przygna ławice ryb do brzegu.
Indie - kwiecień/maj 2010
źródło: www.sobanek.com
cyfrowo,czarno - białe,galeria,Indie,morze,Orissa,Puri,reportaż,wyprawa
Powrót łodzi rybackich. Puri.
09 Sierpnia 2010 12:08
Właściwie, to nie wiem, co napisać. To napiszę, że dobra fota.
Agnes
 
12 Sierpnia 2010 09:32
Zdjęcie pod tytułem "kupcie te ryby bo ja już nie wytrzymuję w tym smrodzie help" ;)
12 Sierpnia 2010 09:45
Raczej pod tytułem: "i co ja zrobię do jedzenia całej dziesięcioosobowej rodzinie? Nie mam pieniędzy, ryż się skończył, a każdy połów jest coraz mniejszy"...

Powiązany wpis