Sometimes a photograph captures reality. Sometimes a photograph captures the imagination. Ultimately, a photograph simply captures a moment in time. And then, . . . it lives forever. gdzieś przeczytane
Sometimes a photograph captures reality. Sometimes a photograph captures the imagination. Ultimately, a photograph simply captures a moment in time. And then, . . . it lives forever. gdzieś przeczytane
Ale...
o co chodzi?
„Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not. Wystawiam fotografie. Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
Od tygodnia za każdym razem, kiedy odwiedzam Twojego fotobloga (czyli właściwie codziennie), wracam do tego wpisu, do drugiego zdjęcia. Ten człowiek ma coś niesamowitego w oczach, a Tobie udało się to "coś" uchwycić w mistrzowski sposób.