Ale...

o co chodzi?
  •       „Nie tworzę prac wybitnych, mam świadomość własnej niedoskonałości i popełnianych błędów, nie oczekuję więc pochwał i wysokich not.
    Wystawiam fotografie.
          Chcę podzielić się swoim spojrzeniem na Świat i cieszyć radością innych z ich oglądania. Życzę sobie stałego twórczego niezadowolenia z wykonanych zdjęć. Dlaczego? Bo tylko ono jest gwarancją robienia coraz lepszych.”
  • za Hardnut'em

Archiwum[spis treści]

ostatnie komentarzenajczęściej komentowane
  1. Didimos — Podoba się. Indie mnie pociągają i jednocześnie się ich boję. Takich Indii boję...
  2. Didimos — Pierwsze Twoje kolorowe, które do mnie gada.Pewnie przez ten szalony bokeh. Yes, I know...
  3. Sukesh — All the best
  4. Julia — Bardzo podobają mi się podobają zdjęcia zawarte na filmie, aż serce rusza. Pozdrawiam...
  5. Franek — Uwielbiam Pana zdjęcia, są po prostu świetne. Od wielu lat śledzę tego bloga i staram...
  6. Tomek — Miejsce niemal idealne. Zdjęcie super.
  7. Anettt — Świetne jest.
  8. Bartosz — Dziękuję :) Miło mi to czytać :)
  9. Piotr — I tego właśnie szukam w fotografii. Zachwytu nad drobiazgami. Cz/b takiego efektu by...
  10. Bartosz — Już niedługo na blogu :)

Zobacz wszystkie...

SŁOWA KLUCZOWE

Wtorek, 13 Lipca 2010

Zaułek rzemieślników. Garncarz.

cyfrowo, czarno - białe, Delhi, galeria, garncarze, Indie, na błonce, portret uliczny, street, wyprawa
     Zdjęcia z delhijskiej tłocznej uliczki, której ściany okupowały dziesiątki maleńkich warsztatów pojawiły się na moim blogu już kilka razy (Warsztat uliczny, Zaczynam nieudanym oraz Zaułek rzemieślników). Dzisiaj jednak chciałem pokazać Wam kilka zdjęć garncarzy, którzy w tym miejscu z niesamowitą precyzją i prędkością produkowali wprost niewyobrażalne ilości mis, kubków, dzbanów.
cyfrowo,czarno - białe,Delhi,galeria,garncarze,Indie,na błonce,portret uliczny,street,wyprawa
cyfrowo,czarno - białe,Delhi,galeria,garncarze,Indie,na błonce,portret uliczny,street,wyprawa
cyfrowo,czarno - białe,Delhi,galeria,garncarze,Indie,na błonce,portret uliczny,street,wyprawa
Agnes
 
13 Lipca 2010 14:40
Pierwsze zdjęcie jest kapitalne, pozostałe jak zwykle udane
karolina
 
14 Lipca 2010 11:41
Trudno się nie zgodzić - pierwsze zdjęcie jest kapitalne :)
Kaha
 
14 Lipca 2010 13:57
To ja się nie zgodzę:) ja wolę ostatnie:)
14 Lipca 2010 14:37
Będę szczery - mi również ostatnie najbardziej do gustu przypadło :) Dwa pierwsze traktowałem jako wprowadzenie do ostatniego...
Dziękuję za pozostawienie śladu po sobie :)

Powiązany wpis